Siedząc w bezradności nudnego czasu, który mnie przygniata coraz bardziej
stwierdziłam, że poczytam coś inteligentnego- nie udało się.
Później pomyślałam że zrobie coś twórczego, ale niestety też się nie udało...
Następnie powiedziałam sobie, że pogram w The Sims2 (nie posiadam tak wspaniałej grafiki żeby odtworzyc 3)-
nic z tego, nie chce mi się..
Tak więc teraz pisze i myśle że założe blog o modzie i bede miala wszystkie trendy w dupie, gdyż pokaże SWOJĄ osobowośc własnego myślenia tzw. modowego...
ale to może innym razem....
kocham ach kocham i nigdy się nie odkocham