cześć :)
dzisiaj rano obudziłam się strasznie słaba, wstając z łóżka myślałam, że zaraz upadnę. na szczęście do południa wszystko się ustabilizowało. nie wiem jak dam sobie radę jutro na koniach. zrobiłam dzisiaj 100 brzuszków, choć podczas tej diety powinnam się wstrzymać od ćwiczeń. ale trudno, przecież nic się nie stanie od takiej marnej ilości.
a jak u Was kochani?