Dawno mnie nie było. Nie mam czasu wgl na internet, nie wyspana ciągle, nauka itp.
Muszę się zabrać za ćwiczenia, killer się grzeje, ciekawe dokąd wytrzymam?
Wczoraj deprecha mnie dopadła, dowiedziałam się że A. pisze z inną, no ale wierze jemu, nie temu co mówią inni.. Może się przejade ale za bardzo go kocham. Przez to wizyta u babci= 2 rogaliki francuskie i kawałek popaprańca.. Waga jak się ważyłam wieczorem 67,8kg. Nic się nie rusza, ehh.
Ś: omlet z jabłkiem i cynamonem
IIŚ: 2 mandarynki, wafel ryżowy, śliwka suszona
O: kilka pierogów z serem, truskawki zmiksowane
P: siemie lniane z geuszkami z kompotu
K: dwie bułeczki domowej roboty z serem żółtym, druga z dżemem
Aktywność:
-60brzuszków
-60przysiadów
-19min killera
-boczki Tiff
-pośladki Mel B
Dobrego, chudego! :*
Życie mi się jebie;/
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam