Tak.
Dokładnie taki zamysł jawił się w moim szalonym łbie, gdy zgłębiałam tajniki wiedzy biologicznej.
Czyli "pułapka" PSI PSII i takie tam wybijanie elektronów.
Przejmujące nie?
Nie.
Mózg mi się lasuje. Naprawde.
W ogóle co to miało być z tym końcem świata?
Hę?
Co jest?
Patrz na zegarek, ustawiłam budzik na 18, czekam na wielkie JEB, a tu nic.
I co? I, że niby ja mam się teraz jednak UCZYĆ? Mate odrabiać? O aminach i amidach się uczyć? No masz?
I JUTRO WYSIEDZIEĆ NA JAKIEJŚ KOMUNI GENERALNEJ MOJEGO KUZYNKA? Oo
foooooch forever!
Z takiego też powodu, obwieszczam, że NIE ZGADZAM SIĘ NA KONIEC ŚWIATA W 2012. JA NIE BĘDE PISAŁA MATURY NA DARMO.
Ej, tak w ogóle, to był PIERWSZY rodzinny grill, który mi się podobał!
"A jak Twoja mama ma teraz na imię?"
I od dzisiaj mówcie mi Ksieżna!
http://kwejk.pl/obrazek/100362/browarek.html
Zbyt słodkie winko też może być. Jeśli są toskafki <33
Inni zdjęcia: 1510 akcentovaGęś chińska - Anser cygnoides tomaszj85Nymphaea Alba. tomaszj85143. atanaJa nacka89cwa;) virgo123Ja nacka89cwa:) nacka89cwaEgipt jest bezpieczny bluebird11:) dorcia2700