Przekopywałam stare zdjęcia i znalazłam TO. Ach, ja chcę moje naturalne włosy! ;(
Jestem... wkurwiona. A miałam nie przeklinać! No ale do rzeczy.
Byłam właśnie u lekarza po skierowanie do psychologa. Co usłyszałam? Że jestem piękna i w ogóle nie powinnam się niczym przejmować. I że powinnam wyluzować. Ech, gdybym jeszcze naprawdę była. -_- A poza tym, co to ma znaczyć, piękni ludzie nie mają problemów? NO KURWA MAĆ. JEBAĆ POLSKĄ SŁUŻBĘ ZDROWIA I JEJ ZAJEBIŚCIE PROFESJONALNE PODEJŚCIE DO PACJENTÓW!
Tyle na dziś.