Elo ;)
U mnie jak na razie ok ;) Ostatnio łaziłem wieczorem sam jakieś dwie godziny i myslałem... O życiu...
A wczoraj impreza w klubie :) I zajebiście było! Na maxa się wyluzowałem ;) Iii... Pochwalę się nawet, że poznałem pewną uroczą panią ^^ Która, z resztą sama podeszla i zagadała :) Odważna! Bo siedziałaem z 3 kumplami :) Przyznam, że ja nie miałbym chyba na tyle odwagi :// Poza gapieniem się, trudno mi cokolwiek zrobić :P Ale na szczęście są na tym świecie tak urocze istoty, które nie boją się wyzwań <3