photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 KWIETNIA 2010

okno.

co u mnie? dopadlo mnie przeziębienie. no i czekam na zwycięstwa jastrzębskiego i skry :)

 

długo się zastanawiałam jakie zdjęcie odda dobrze charakter mojego opowiadania. w końcu wybrałam to. serdecznie zapraszam do lektury, mam nadzieję, że się spodoba no i że was nie zanudzi. oto część I.


 

Weszłam do pokoju i poczułam chłód. Postanowiłam zamknąć jasne okno. I chociaż wiatr wiejący ze strony Bieszczad był coraz zimniejszy i pachniał mrozem, oparłam się na parapecie i lekko wychyliłam, by jeszcze przez moment popatrzeć na ciemnogranatowe niebo upstrzone gwiazdami, niczym świąteczny obrus u babci. Firmament był wyjątkowo piękny. Droga mleczna wyraźnie rysowała się pomiędzy złotymi punktami. Nie przypuszczałam nawet, że niebo o tej porze roku morze być tak urocze. Gdzieś daleko odznaczały się na nim szczyty gór, częściowo już pokryte białym puchem. Napawając się widokiem niebios całkiem już zamknęłam okno i zaczęłam przygotowywać się do snu.

Zdjąwszy swoją ulubioną bluzkę rzuciłam ją niedbale na krzesło, poczym zapaliłam tląca się mdłym, mlecznym światłem lampkę nocną. Wróciłam do rozbierania się i kiedy to z niemałym trudem pozbyłam się biustonosza zauważyłam, że z mieszkania znajdującego się naprzeciwko ktoś na mnie patrzy. Kiedy to ja na niego spojrzałam, natychmiast odwrócił wzrok. Zmieszałam się. I chociaż widział mnie półnagą przez zaledwie ułamek sekundy, sytuacja ta sprawiła, że długo nie mogłam zasnąć.

W związku z wczorajszym czuwaniem nocnym rano wstałam ze znacznym opóźnieniem. W kuchni czekała już moja przyjaciółka, z którą dzieliłam mieszkanie podczas studiów. Pałaszowała śniadanie nie zastanawiając się nad niczym. Dziwiło mnie to, bo zawsze to ja wstawałam pierwsza.

-Wiesz-zagadałam do niej, nalewając sobie mleka do miski i patrząc, jak ona pochłania z apetytem kolejne porcje pokarmu- Wczoraj wieczorem chyba ktoś widział mnie bez stanika.

Płatki kukurydziane, które jeszcze przed momentem były w jamie ustnej przyjaciółki natychmiast znalazły się na podłodze.

-Słucham!?- wybałuszyła oczy, nie kryjąc zdziwienia- I ty to mówisz tak zupełnie spokojnie? Kto to był?

Ledwo zniosłam deszcz jej pytań.

-Nie wiem. Mieszka naprzeciwko.- odparłam nieco wymijająco.

-Jak to? Zupełnie go nie znasz?

-A ty z góry zakładasz, że to jakiś chłopak&- pokręciłam z niesmakiem głową- I masz rację. Bo to był chłopak.

-Ha!- krzyknęła z zadowoleniem- Opowiadaj.

Właściwie nie było o czym. Całe zdarzenie trwało dosłownie moment i tak naprawdę nic więcej się nie wydarzyło.

W drodze z uniwersytetu wstąpiłam do osiedlowego sklepu. Miałyśmy taką niepisaną umowę- raz zakupy robiłam ja, raz moja przyjaciółka. Tego dnia była moja kolej. Ledwie zdążyłam przekroczyć próg dyskontu spożywczego i zobaczyłam& Jego. Stał przy kasie, do foliowej reklamówki pakował jasne bułki. Był bardzo wysoki, miał około dwóch metrów wzrostu. W jednej ręce dzierżył torbę z zakupami, do której wciąż dokładał nowe produkty, drugą przeczesał ciemne, krótko ostrzyżone włosy. Czekałam na moment, kiedy się obróci i mnie dostrzeże.

-Dziękuję.- powiedział do ekspedientki.
Jego głos był silny, męski i dobitny, ale kryła się w nim jakaś nuta łagodności.

Odwrócił się powoli i nadział się od razu na moją osobę. Popatrzył na mnie z góry, przez chwilę wprawił się w stan osłupienia, a kiedy już doszedł do siebie bez cienia uśmiechu wyszedł ze sklepu. Nie rozumiałam o co mu chodzi. Był na mnie zły? O co? Dostrzegłam, że na jego ramieniu wisi duża sportowa torba treningowa z wyhaftowanym imieniem i nazwiskiem.

Do mieszkania wpadłam jak oparzona. W pośpiechu zdjęłam płaszcz, odłożyłam zakupu i natychmiast uruchomiłam komputer. Bez problemu odnalazłam go na naszej-klasie. Jak się okazało, był w moim wieku. Zastanawiało mnie, czy gdzieś studiuje, ale jak wynikało ze zdjęć na jego profilu edukację poświęcił dla sportu.

Nie mogłam się skupić na nauce, wciąż o nim myślałam. Obsesyjnie. W pamięci miałam jego zaskoczone oczy, sylwetkę, zakupy, jego dłonie oraz torbę z nazwiskiem& Wziął mnie za idiotkę przeszło mi przez głowę.

 

cdn.

Komentarze

feniksxx zgadzam się z Tobą, było beznadziejnie:P
Skra<33;*
a takie MVP to mam gdzxieś:P
24/04/2010 13:56:09
onmyown11 ooohoo xd fajnee opowiadonko xd
tez kiedys cos tam pisalam, mialam ze 100 stron na Wordzie, ale spalila mi sie plyta głowna i wszystko przepadlo xd
24/04/2010 10:19:11
feniksxx jak kto woli;*
Każdy ma inny gust.
Tak a o MVP zamilcze.
24/04/2010 10:17:13
aquarii oook, nie pytam xP
No to jutro wizyta na Twoim photoblogu będzie tym bardziej punktem obowiązkowym (choć i tak zawsze jest xd).
Pozdrawiam i dobranoc, bo ja już padam xd ;***
23/04/2010 23:32:57
aquarii Starsi przystojniejsi... przynajmniej w Skrze ;P
A ja po prostu prawdę mówię :)
;**
23/04/2010 23:24:09
aquarii Zajebiste zdjęcie!
A opowiadanie... opowiadanie jeszcze lepsze!
Rewelacja.
I teraz będę zniecierpliwiona czekać na dalszą część ;)
23/04/2010 23:19:19
beeeeeti ej! nie przepraszaj ;*
23/04/2010 23:08:19
ilyu Nie przesadzaaam xd
Zajebiste opowiadaniee ;F
23/04/2010 22:48:34
gosiecie jak ja lubie takie opowiadania ;D
23/04/2010 19:36:27
smyku1807 ahh... poczułam się jak masło leżące na rozgrzewającej się patelni :) Normalnie rozpływam się ;)))

G
E
N
I
A
L
N
E
!!

poproszę o więcej ;) haha mam nadzieję, że ten ktoś będzie miał niebieskie oczy ;D
23/04/2010 18:41:05
xxxxvolleyballxxx ooo jakie opowiadanko :):D
23/04/2010 18:03:49
feniksxx czekam z niecierpliwością;) Urwałaś w odpowiednim momencie i teraz takie napięcie,co dalej się stanie;)
Kocham takie historie;*
23/04/2010 17:51:25
feniksxx wow;) genialne to jest,takie jakie lubię;DD
I to,ze jest sportowcem,czekam na kolejne częsći^^
Masz talent,wielki;*
Czuję gęsią skórkę;*
23/04/2010 17:42:53
beeeeeti fota zaje ;)
i opowiadanie tez ;D pisz dalej ;D:D
23/04/2010 17:19:30
ilyu o bosheee!!
Zajebistee!!:DD
Dziewczyno pisz dalej proszęęę <333
23/04/2010 17:15:29
paulu18 podoba mi się ;D
23/04/2010 17:13:56
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lemonada.

Informacje o lemonada


Inni zdjęcia: Dzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangelZ fajeczką milionvoicesinmysoulSzczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24