Mój pies głupieje na starość. W piątek zniszczył mi kilka rzeczy, m.in. krzyż :/
Dzisiaj spał w szafie, aż tu nagle szafa się zamknęła i czekał aż wróci ktoś do domu.
W końcu postanowiłam przejechać się rowerem... Coś czuję, że obóz to będzie coś strasznego. Nie mam na nic siły, a co dopiero na 2 tygodnie latania
Dziś i wczoraj gadałam trochę z Mateuszem
Za tydzień obóz
Znów wędrujemy ciepłym krajem...
http://www.youtube.com/watch?v=hdEdVAkAQv8