jak dziecko we mgle
ktore wciaz isc chce
lecz rozgladajac sie
-nie wie gdzie...
po omacku
niedoslownie
zbyt niepewnie
zbyt ostroznie
a jednak
rozpaczliwie troche
wciaz próbuje
znależć droge
cisza glucha
ci cho sza
milczy wtrwale
nie odpowie w zaden
sposob
na pytania jej zadane
po omacku
niedoslownie
zbyt niepewnie
zbyt ostroznie
przed siebie...
powinnam zakuwac na kolosa a nie wpisy dodawac...no ale.