Zostało mi niewiele czasu.
Za 5 dni wracam do Polski..
It makes me sad.
Często teraz myślę o tym co było.
O tych wszystkich niesamowitych przygodach w Turcji ;D
Chyba najlepszym wspomnieniem jakie mam jest wycieczka w góry.
Zdjęcie pokazuje widok z góry, którą zdobyliśmy ^^
Był ciepły, grudniowy dzień. 4 grudnia 2010.
Było wręcz gorąco.
Otwarte okna cały dzień i noc.
Temperatura dochodząca do 30 stopni w dzień.
Koszulka z krótkim rękawkiem, krótkie spodenki..
Tamten poranek był piękny, słońce świeciło mocno na bezchmurnym niebie.
Więc zebraliśmy drużynę i poszliśmy.
Przez krzaki, skały, zatarte szlaki.
Ale dotarliśmy.
Po wszystkim Ci, którzy mieli krótkie spodenki, mieli tak pokaleczone nogi, że ... xd
Ale to było fajne.
Wszystko było fajne.
Wtedy.
I miss that day.
But also I will remember it forever.