Święta, święta i po świętach!
Sylwester, sylwester i po sylwestrze!
Przyszedł czas na...
FINAL EXAMS!!
Ostro przeorają mi tyłek, tak czuję...
Ale dam radę!
W końcu jestem
ERASMUSEM!
Heh, a co jest najlepsze?
Mam tylko 6 egzaminów, które kończą się 10 stycznia i mam FERIE :)
Jak wrócę do Polski w lutym to też będę miał FERIE =D
Pewnie zanudzę się tu na śmierć podczas ferii, ale liczy się, że są :D
Anyway, trzymcie za mnie kciuki na examach ;)
God will it.