Wy Tam My Tu, Ale Ani Mru Mru:D:D
Czyli "Maciej i Smok"-Spodek 2009
Mój ulubiony chyba skecz tego kabaretu, którego cały geniusz polega na durnocie Macieja z Zadupia;p
no ale to był dzielny człowiek, w końcu zabił wielką poczwarę(niechcący):D
To była niezapomniana noc w Spodku i niezapomniany kabaret, którego zawsze będę fanem.
Niestety wydarzył się też niemiły incydent, mianowicie nie wyszli rozdawać autografów.
Oczywiście Piotruś się napalił niemiłosiernie że dostanie autograf na wielkim zdjęciu, za które zapłacił 8 zł!!!
no ale lipa. byłem zdołowany