czy pozwolisz mi wyjść, jeśli Ci powiem, że nie wrócę już?
dlaczego ludzie kłamią?
dlaczego nie potrafią wylać bezpośrednio, prosto w oczy tego, co leży im na sercu?
w czym tkwi problem?
ja wiem, mam wielu wrogów, ale mam czyste sumienie, gdy osoba, której jestem w stanie coś zarzucić, wie o tym.
dlaczego ludzie boją się mówić o ucziuciach, albo może dlaczego uważają, że mogą zostać za to skrytykowani?
jakim prawem, ktoś może ingerować w coś, co tak naprawdę nie jest zależne od nas?
dlaczego bawimy się w kotka i w myszkę?
czy zdajemy sobie sprawę ile osób przez to cierpi?
ile jest niewyjaśnionych sytuacji?
tak trudno zrozumieć, że coś jest czarne bądź białe?
że albo kogoś lubisz jako znajomego, albo ktoś Ci sie podoba, albo kogoś kochasz, albo po prostu nie jesteś w stanie tolerować.
czy to nie szczerość powinna być podstawą znajomości, związku czy generalnie relacji międzyludzkich?-
jak mam zwrócić uwagę na Ciebie, skoro jesteś kolejnym szarym człowiekiem, który wstydzi się podejść i zaprosić na kawę? Być może później będziesz dla mnie już kimś wyjątkowym?
nigdy nie mówię 'spierdalaj' ( pomijając tego czarnoskórego mężczyznę, który non stop mnie zaczepia w nocnych, choć nawet do niego mówię, że po prostu nie mam ochoty rozmawiać) podziwiam odwagę, dlatego za samo pytanie w moich oczach jesteś już ponadprzeciętny.
jestem wolna i bardzo mi z tym dobrze, dlatego staram się to przekazać między wierszami, ale naprawdę cieszę się, że ktoś był w stanie pokonać nieśmiałość.
a czy ktoś potrafi mi wyjaśnić sytuację, w której ktoś zapierał się, że jestescie znajomymi, ma dziewczynę z którą jest szczęśliwy, a na każdym przypadkowym spotkaniu, wpatruje się w Ciebie jak w obrazek+ Obrazek to mało powiedziane, jalby zobaczył ducha? ( ale tego dobrego duszka":;d)
nie wspomnę o szacunku, który rzeczywiście powinien być u każdego, ale ktoś tak go wan okazuje, że podchodzi to aż pod fobię i na tle tych innych, z szacunkiem do waszej osoby, ta jedna osoba góruje?jest aż prawie pod niebem.
która obserwuje Cię jakby chciała się wami zaopiekować, ochronić i pokazać się z jak najlepszej strony.
nie tej najbogatszej, ale tej najprawdziwszej.
okazać serce.
to bardzo mnie nurtuje, ja nawet nie wiem, nie potrafię określić na jakim etapie znajomości jesteśmy.
po prostu nie umiem..