ogólnie jest jakoś dziwnie

dzsiaj z Gabrysią cieszyłyśmy się życiem hehe (jakby było z czego) ... to było dziwne-głupie jak wszystko co robimy i pani od historii dziwnie na nas patrzyła ale kij jej w oko co mnie ona obchodzi...wogóle mam wszystko w dupie...

jutro jade na wycieczke do Dżonkowa, ale sądzę że będzie beznadziejnie... bo pewnie będzie padał deszcz

dlaczego tak jest że jak w końcu zapomnisz o tym co było i już nie wróci to nagle niewiadomo skąd pojawia się osoba z którą wiąże się wiele wspomnień i która o wszystkim ci przypomina mimo że sama chciałaby o tym zapomnieć - to jest ... yyyyh brak mi słów

mam ochote sie napic(%) , nie pije juz od ponad miesiąca(nie licząc nalewki u Gabrysi ) rekord- piczas to czuje sie jak prawdziwy alkoholik