Czasem chodzi tylko o to, aby czerpać radość i pozwolić koniowi na więcej swobody. <3
Każdy kolejny krok w strone spontanicznośći, uwolnionej od schematów, daje mi prawdziwe szczęście i spełnienie. Szukam w koniu otwartości, która nadaje początek wspaniałym, wspólnym tańcom.
Odnajduje rozluźnienie, które prowadzi do lekkości w każdym ruchu zaproponowanym przez konia.
Wierzę, że rodzi się między nami coś szczerego i cieszę się z każdej koncepcji konia, bo wiem, że narodziła się własnowolnie i że przyniesie nam radość bycia razem.
Chętni na poruszenie jakiegoś tematu? :D