photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 WRZEŚNIA 2016

Q

Uwielbiam jej ruch prowadzony wolną i czystą siłą nieskazitelnej energii <3

 

ZIEMIA, a SIODŁO.

 

Nie da się nie zauważyć grup ludzi widocznie podzielonych na -wolące jaździć i -wolące pracować z ziemi (choć tych o wiele mniej). Pierwsza grupa być może dominuje dlatego, że sprawia im to po prostu przyjemność i stawiają na sukcesy w siodle, a może dlatego, że koń stworzony jest do jazdy i jak najszybciej powinien chodzić pod siodłem? Ciężko określić.

 

Jestem typem człowieka, który bardziej patrzy pod kątem konia, wspólnych relacji, zabawy i DOBREGO PRZYGOTOWANIA do noszenia jeźdźca.

 

Bardzo lubię współpracować z ziemi, tworzyć coś nieskrępowanego i łączyć pomysły, które dają wiele radości i uczą nas delikatniejszej komunikacji. Powoli i z przyjemnością rozwijamy ciało oraz świadomość konia, co jest niezbędne do późniejszych jazd - do umiejętności pracowania od zadu do przodu.

 

Nie jest trudne wsiąść na konia i pracować z nim, nawet pozornie można coś osiągnąć, tylko czyim kosztem?

 

Kontynuując, najpierw budujemy świadomość ciała, świadomość i siłę tylnych nóg pobudzamy odpowiednie mięśnie, które ułatwiją i wspomagają niesienie jeźdźca (noszenie ciężaru nie jest naturalne dla koni), uczymy się swoich ciał i bycia w balansie, by jazda była radosna, wygodna i bezpieczna również dla konia.

 

Świadomi trenerzy wsiadają na swoje konie dopiero w momencie, gdy ich ciało jest na tyle silne, by wykonać piaff.

 

Jeśli więc ominiemy wzorce, które powinny być umiejętnie i w odpowiednim czasie ukończone na etapie ziemii, robimy błąd, który może skutkować wieloma urazami fizycznymi, jak również psychicznymi.

 

Naprawdę doceniam każdy moment poświęcony mojemu koniowi na 'nicnierobieniu', na wspólnym odnajdywaniu spokoju i rozluźnienia, co prowadzi do prawdziwych intencji ujawniających się chociażby pięknym i nieskrępowanym ruchem, na ćwiczeniach uczących mnie jej ciała, biomechaniki ruchu i uświadamiający o obecnych możliwościach. Doceniam to, ponieważ liczy się dla mnie coś więcej, liczy się dla mnie koń i prawdziwe relacje z nim.

 

Nie stawiam sobie celów, jakie musimy osiągnąć przez kolejne kilka miesięcy, czy lat. To tworzy oczekiwania, w znaczny sposób blokujace mój umysł i nasz samorozwój. Dosatnę to, na co zasłużę i będziemy robić to, co będzie odpowiednie na daną chwilę.

 

Jazda na niej nie jest mi niezbędna,ale jest dla mnie ważna, bo wiem, że im więcej czasu damy sobie, tym jazda będzie lżejsza i dużo bardziej efektywniejsza, niż wcześniej. To jest po prostu ten czas na spojrzenie bardziej realistyczne i świadome.

 

Jesteśmy dla siebie, nie tylko ONA dla mnie. Stawiam na swój rozwój, przy którym nieprzerwalnie ONA mi pomaga i wspiera mnie. Uczę się, szukam i odczuwam coraz większą radość, bo staram się robić coś przede wszystkim DLA NAS. <3

Komentarze

zkoniowananamaxa Taka radosna fikaczka <3
A ja jestem leniwa - najlepiej się obijać z koniem na pastwisku :D
Ale sama dostrzegam patrząc na jeżdżących sportowców, to spięcie konia :<
A Wam wszystkiego dobrego dalej!
27/09/2016 18:36:39
niebedeopowiadacklamstw cudna jest :)
27/09/2016 11:41:04
abruniowelove Q jest niesamowita <3 Popieram wszystko co tu napisałaś :)
26/09/2016 18:32:02
lalibertee Muah!
26/09/2016 20:39:06
chimgee Jest piękna!! A notka super :) pisz, pisz więcej! :))
26/09/2016 9:32:13
lalibertee Haha :D
26/09/2016 10:22:57
mojeekosmetyki Q jest tak cudowna, że nigdy nie mogę się na nią napatrzeć *.*
25/09/2016 21:16:14
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lalibertee.

Informacje o lalibertee


Inni zdjęcia: 22.6 idgaf94Ja nacka89cwaMonastyr acegJa nacka89cwa;) szarooka9325KSIĘŻYC 26% *21.06.2025r.* xavekittyxTurawa milionvoicesinmysoul!!! patki91gdPowoli zachodzi... halinam;) patki91gd