moje_żeby nie było że oko nie Reni.
bo moje oko dostrzegło inne oko, które ... no właśnie co?
które coraz bardziej zadziwia i wprawia z lekkie zakłopotanie moje oko.
bo moje oko czegoś tutaj nie rozumie.
a pewne drugie oko. nieco podobne aczkolwiek inne. to zauważyło pierwsze.
i gdyby nie ono. moje oko miało by mniej do myślenia. i żyło by spokojniej...
ale ja te drugie bardzo lubie. takie... oko 'dziecka' :) . ale gdyby nie to drugie oko. moje oko mogłoby się zorientować nagle i wtedy było by zaszokowane. a tak tylko lekko zdziwione. bo te pierwsze oko. tak naprawde nie jest groźne. bo gdzieś tam ma już drugiego właściciela.
moje szuka.
ale znajleźć go to wielka sztuka ;]
kto wie? kto?
to ja wam odpowiem. nikt :P
_radość duszy.