Co by było
gdyby mnie nie było ?
Zastanawia mnie to
czy ktokolwiek by tęsknił gdybym znikła...
Czy ktoś by przejął się?
spróbował mnie znaleźć ...
NIE WIEM ...
mam przyjaciół i wiem ,że mi pomogą
wtedy kiedy będę tego potrzebowała...
czasami jednak pomimo ich obecnosci czuję się sama ..
tak jak teraz...
błoga cisza wokół mnie , smutek i żal do samej siebie...
dlaczego taka jestem ,sama już nie wiem ...
gdzie ide? co robie? co mówie ...
nie wincie mnie za błędy ...
sama ich nie pojmuję :(