Tak dawno tu nie byłam... mam tyle do napisania a tak mało czasu. Strasznie dużo dzieje się u mnie ostatnimi czasy, nie nadążam, nie ogarniam. Chciałabym zatrzymać świat i po prostu wysiąść, niczym z pędzącego pociągu, którym już nie chce jechać.
przerażające jest to jak bardzo wszystko się pozmieniało. ludzie, za którymi kiedyś moglibyśmy pójśc w ogień, dziś dla nas nie istnieją. ławki, na których przesiadywaliśmy dniami i nocami mają już całkiem inny kolor. partnerzy,których kiedyś kochaliśmy, teraz są naszymi największymi wrogiemi. park, którym zawsze wracało się ze szkoły, dziś zamienił się w piętrowy parking. wszystko jest zupełnie inne. inne życie, inni ludzie, inny świat, w którym żyliśmy kiedyś tam, za małolata.