Makałko. Zdjecie jakos sprzed tygodnia. ;)
Inga dziś nawet ładnie chodziła. Pomijajac pierwsze 10 minut jazdy kiedy to pocałowałam sie z ziemia bo traktor zjada konie! ah... moja noga została podeptana i coraz mniej udaje mi sie chodzić. Boli okropnie.
Ale niech Inga sobie nie myśli, że ma wolne czy coś... druga Ada się nią mam nadzieje, chętnie zajmie.;)
Komu zdjęcia? ;)