Dziś 2 jazda, nie było najgorzej ale najlepiej też nie, ale podobno szybko się uczę, dobrze że przynajmniej oni są wyrozumiali ;)
Zakupy też mogę zaliczyć do udanych i dobrze że w końcu kupiłyśmy sukienkę Kasi Sie podoba a to najważniejsze.
Jutro wyjazd do Warszawy jż się boje, jakoś zaczynam się obawiać że coś pójdzie nie tak ; ale bądźmy dobrej myśli.
"Breathe in, hold it, hold it
Go on, begin
To let go, 'cause there's no
Reason
I'm turning myself
Into somebody else
Calm down, calm down, calm down"
Za tydzień moje 18, to już! czuje się staro ;/ ale pewnie w czwartek humor mi się poprawi oblewanie egzaminu i urodzin z Anką i Kaśką.;)