Miłość to magia, a magia to iluzja, lecz pokój z widokiem na morze na pewno iluzją nie jest. Wzgórze Maksymiliana urzekło mnie w pełni. Idealne puste mieszkanie na noc przy dobrej książce i margaricie. Z pewnością godną polecenia jest seria ,, Osiemdziesiat dni". Zółte mnie wciagnęły, pochłonełam je pełną piersią, niebieskie czytam z zapartym tchem i nie mogę się doczekać aż wpadną w moje ręce czerwone. Przede mą jeszcze OSIEMDZIESIĄT DNI BURSZTYNOWYCH i BIAŁYCH.
Ta ksiażka to uderzenie młota w samo jądro miłości.Studium rozpadu, negliżu i perwersji. Rewelacyjny widok tego co się dzieje w ludzkim sercu, gdy kontrola jest zbyt mocna i daleka. Miłość, ale tylko na bezpieczną odległość.
Użytkownik ladolcevita
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.