dosyć dynamiczne zdjęcie . bibson u góralka, zakończony sukcesem. całkiem pozytywnie - melanżowo spędzony czas.

co tam się działo , co to była za patolodżi to ja nie mam pytań.. wymienię pare ciekawych rzeczy z tego bardzo interesującego melanżu, otóż :

• "dobra ta zamrażarka, patrzce jak szybko zimni"
• bauns
• umorusany dejwid
• najebany dejwid
• najebany góral
• bieganie w sakrpetkach po śniegu
• śnieg za majtkami dejwida
• wszędzie śnieg
• gotowanie jajek
• kanapki z paprykażem
• dawid jako opiekuńcza mamuśka
• dawid jako snejk
• człoganie się
• uciekanie
• misja góral udaje drzewo
• po robocie
• sesyja z mysta góralem, i ogólnie wielka seesja
• + sejsja ze spiącymi osobami
• +sesja z choinką i alko
• żołądkowa gorzka miętowa z sokiem multiwitamina

więcej nie wiem, pewnie by się coś przypomniało, ale szczerze to nie kojarzę faktów pokolei. jakbym usiadła i oganiała co było kiedy, wtedy może by i wyszło hronologicznie. ale czego można wymagać od osoby kótra spała od piątej do dziesiątej. idę ogarnąć jakieś wyrko i idę spać. może klaudia będzie tak łaskawa i dopisze tutaj coś ciekawego.

; *