NIE WIERZĘ KURWA W TO, CO SIĘ DZIEJE
zdjęcie zjebane, wiem
jak cała ja, wiem
spoko, jestem świadoma co o mnie pierdolicie na lewo i prawo ;)
nie krępujcie się, róbcie to dalej
bo przecież jestem szmatą bez uczuć, której się należy :)
to za to jakie piekło zrobiłam tylu osobom, co nie?
kiedyś to wszystko ogarnę
kiedyś to wszystko odbije się na was
chuj wam w dupe skurwysyny!
"Bo nienawidzę siebie, za to, jaki jestem,
za to, jaki byłem, nie wiem jaki będę,
Byleby tylko zmienić się, nie na jeszcze gorsze, a na lepsze.
Może nie wierzę w siebie, ale uwierzyłem,
Że żyję po to, by - by robić muzykę.
Marzyłem o dziewczynie, marzę o szczęściu,
Uśmiechu na twarzy, o życiu bez stresu,
Wychodzeniu z domu, byciu niezależnym,
Byciu rozumianym. Leczę kompleksy,
Gram w koszykówkę i robię postępy.
Robię taki rap i chcę być najlepszy.
Znowu mnie skreślisz? Bo jestem pojebany?
Wyjebane mam w Ciebie i w tego typu szmaty!
Jestem unikalny, poznaję swoją wartość.
Nie było mi łatwo rzucić to bagno, spadało się nie raz.
No kurwa! Ile można?
Zobacz - ja żyję, mam opiekę Boga.
haa... ja mam opiekę Boga!
Nigdy nie mówiłem wiele, wręcz odwrotnie.
Umniejszałem zawsze, gdy chodziło o mnie.
Może powinienem w snach, sam zabrać się za siebie.
Nie wiem sam już po co bije moje pierdolone serce."
nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić
może o tym byście pomyśleli, co?
może o tym, żeby mi pomóc, a nie jeszcze bardziej mi dopierdalać?
no, ale przecież po co, hahaha
i tak wszyscy zgnijemy, pa