Dwudziesty Piąty raz...

Od lewej:

-jakiś koleś z widowni, który zasłania perkusję...

-na perkusji-Julek Z (coś tam go zasłania, ale wiadomo, że jest;D)

-w zielonej koszulce-Miłosz Z

-Asia Z (ucięło ją...:/)

-Kasia Z (Kaaasiu, nie śpij;D)

-Daniel C

-Hania Ś

-Grzesiek Ł

-jaa...

-Natalia B

-Kuba Z (na baaaasie;D)

Było fajnie, przedewszystkim, że większości nie słyszałam jak śpiewali (siebie też nie:/)

Gdyby tak przybliżyć Grześka na tym zdjęciu, wyglądałby jakby z jakiejś mangi;)

Ale naprawdę, fajnie wyszedł!

Perkusjaaaa... Podoba mi się ( nie Julek, tylko instrument;D) chciałabym grać... ponoć trudniej się jest nauczyć niż na gitarze ;O?

(Nie, Dżusi... Mój tytuł oznacza całkiem co innego)

Nie dużo ludzi... Moi sąsiedzi byli!

A sąsiad Andrzej (jest muzykiem ;O) przyszedł akurat na piosenkę, którą śpiewał Konrad i powiedział:

"To chyba jedyny chłopak, który chciał wyjść na scenę... On wogóle nie ma słuchu! Śpiewa byle jak, muzyka sobie, a on sobie. Myślałem, że oszaleję! Porobiłem zdjęcia i do domu (zwracając się do mnie) Powiedz mi kiedy będzie następny koncert, przyjdę i pośmieję się z tego chłopaka."

inni mówili: "Zły dźwięk"

Ola Ś: "Głupi koncert, dobrze, że nie śpiewałam" (potem mi wyznała) "Koncert był świetny!  Coś tam Konradowi nie wyszło..."

Dagna K: "Konrad śpiewał super! Ja chcę jeszcze!!!" (ja też chcę jeszcze;D)

Karolina K.: "Szkoda, że nie śpiewałaś solo. A Kondziu był super. Spytaj się go i tego blondyna z lokami, czy potrafią robić mopa!"

A inni mówili, że Konrad zawalił.

A ja.... Mi się tam podobało;) Jesteście świetni!! Najbardziej mi się podobał "Święty Szczyt" i "Hava Nagila";)

Aha i jeszcze "Przyjaciela mam!"

                                                                          ŚPIEWAJCIE!!