`Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te, były przed chwilą pełne łez.. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej łez, im potrzebna jej nadzieja.. Choć sama się czasem bała, że umierając stwierdzi, że zmarnowała swoje życie. - Autor nieznany.