Sklep spożywczy na Krakowskim Kazimierzu ;3
Dodaję, z racji, że nie mam takich, na których znajdowałaby się moja 'twarz'.
Zaczęłam Quo Vadis. Co hardcore impre mieli to ho ho.
Dzisiaj wywiało mnie do K. Złapałyśmy jakąś fazę i słuchałyśmy FASOLEK. ;d
Jutro planuje ogarnąć homework. W środę miasto z K.
W czwartek prawdopodobnie znowu z K.W piątek Łódź.
W sobotę też. A w niedziele, psychiczne nastawianie się na poniedziałek.
Przepraszam, że nie dodaję tu ostatnio żadnych notek typu:
WEŹ TO DO SERCA, bądź Z ŻYCIA WZIĘTE. Muszę pomyśleć. O czym pisać. ETC.
Ostatnie mądre notki pisane były na spontanie. Dlatego wychodziło to co wychodziło.
Czyli masło maślane.
Dodam coś jeszcze w tym tygodniu. Prawdopodobnie ograniczę się tylko do jednej notki na tydzień. Większość czasu w necie pochłania mi ostatnio tumblr.Dlatego rzadziej pojawiam się tutaj. SORRY.
That's all I wanted to say.
Bye.
I LOVE BUBBLE GUM.