Tak nocke uwazam za udaną z czasem przekonuje sie
że im mniej sie afiszujesz przyjaźnią tym jest prawdziwsza i bardziej wytrzymała.
Nie ma to jak budzienie męża w środku nocy zeby spytać co u niego *__*
sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną , to wieczna niespodzianka - w życiu nie ma nic na pewno.
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=FOjdXSrtUxA