jak sie wychodzi brzydko na zdjęciach to trzeba je obracać. =.=
- mądrości życiowe.
uups, Aśka mamy 3-go zakochanego... przepraszam, ja nie chciałam, nic nie zrobiłam, zachowywałam się normalnie, tak jak zwykle, to on po prostu tak sam z siebie coś poczuł, ehh. Nie lubie takich sytuacji, bo nie widzę nigdy żadnego racjonalnego wyjścia, a ryzyko jest tutaj pojęciem abstrakcyjnym .