Po uszy.
W niebieskim zawrocie głowy.
O!
I czerwone paznokcie.
Oraz czarna kredka [bez przesadyzmu]
I mp3 Ken'ego.
No dobra, aparat.
I tak cholerna książka jak mam z siebie wykrzesić artystyczną duszą.
I
Ty, bo jakże mogłabym zapomnieć!
Dzisiejsza ucieczka z dodatkowego języka angielskiego i sklepy z Olcią ;*
Po treningu kontynuujemy, jutro znaczy się Skarbie.
Oczywiście dzisiejsze kino, "Piraci z Karaibów..." i bezkonkurencyny
J O H N Y D E E P
Nic jednak nie przebije Twojego spojrzenia
I nie jestem smutna, no! Co z Wami? Jestem szczęśliwa, najszczęśliwsza na świecie, bo ja wiem, że kiedyś w końcu będzie mu na mnie zależeć. Będę tą głupszą, tą wytrwalszą, po prostu
optymistką.
I wiecie co? Mistrz z ortografii.I pasek.I Ty kiedyś, w końcu.
Niby jak mam nie być szczęśliwa, co?
Nawiność rzeczą ludzką, nieprawdaż
