Boisz się rosterek, boisz się ludzkiej niedoli
Szczęście w nieszczęściu, lecz Ty nadal się boisz
I naprawdę nie wiadomo, kiedy z tego się wyzwolisz
Wyrwiesz, wyleczysz, byś już mógł się uspokoić
I przestał się bać i przestał się bać
Byś mógł bez problemowo i bez strachu dobrze spać
W dzień się bawić, nie przejmować się głupstwami
Nabrać odrobinę wiary w to co robisz i iśc dalej
Wydeptywać swoją ścieżkę, zapisywać swoją kartę
Z perspektywy, czasu byś mógł mówić o tym żartem
Więc nie bój się człowieku,
Pomimo wszystko zostaw za sobą przeszłość
Sprubój wybudować przyszlość.
fot. W Łodzi. Widzew - Stilon 08'