I w takich właśnie chwilach nienawidzę siebie za to, ze wyjechałam.
Uświadamiam sobie jak cholernie za nimi tęsknie.
Jak chciałabym, zeby cała rodzinka została w komplecie.
Razem, zawsze
A z drugiej strony jestem ciekawa jak to bedzie teraz.
Jak wszystko sie rozwinie.