SIEMSIEM.
Dzisiaj jadę na wieś. Grrr. nie chce mi się tak w sumie. Ale cicho. Ogólnie to jak tam jeżdżę to nie mam co robić. Z tymi ludźmi nie mam zamiaru się zadawać. Takie dziwadła, które myślą, że są fajne. Japierdziele. I co drugie słowo to tam ' ch*j ' , ' ku*wa '. Ja przeklinam, ale nie tak jak oni :c Lubię tam tylko Krystiana, Oktawiana, który jest moją daleką rodziną *_* , Natalę i Elwirę. Hłeh. Są takie dni jak święta zwierząt to zadaję się z Hubertem i Justyną. X D
Dobra. Nevermind.
Wczoraj Abal pojechał do Poznania. Obiecał mi coś przywieźć *_* A tak propos. Szłam sobie wczoraj do Żabki przed Harrym Potterem i paczę policja przed sklepem. Haha, moich znajomych z klasy spisywali . X D Później Uszek powiedział z Kulką, że dziewczyny wrobiły Mariusza i go zabrali, bo on był już wcześniej spisywany. Masakra. X.x
Oglądałam tego Pottera i wiecie co? Nie za ciekawa ta część. Tj. taka se. Stwierdziłam, że kocham Lunatyka. Ohh Lunatyk. <3 HehĆ. ( jestem fanką jego mraśnego wąsa. ) Dobra kończę. Papatki. 3majcie się mocno.
X O X O