Wtorek, 15:58, dom.
Wczoraj Ekonomia zaliczona ! po ekonomi bro z TiR-em w olimpie, pozytywnie ;)
droga do sko z kato, z bandziorkiem.
Po przyjechaniu do sko, bardzo źle sie czułam, bolał mnie brzuch, było mi nie dobrze.
Na szczęście 'lajtowy melanż' uratował mnie ;) Może jedank coś jest w leczniczym działaniu alkoholu ;)
Najpierw z kromka polakiem i karolina szukałyśmy miejscówki, vanila (coś nowego^^), remo i paczka przyszli, i w sumie fajna bania :D śmiesznie było, bez zamulania. Potem już na bani poszliśmy do rema z wódzią, jego ojciej nas wyrzucił więc poszliśmy za jokera i tam dopiliśmy prawie całą. zdjęcie robione z powrotu z za jokera do domu. Zimno było miliard!! Po drodze niestety wódka mi spadła i sie stukła ale resztka była ;)
także dobry wieczór :)
Dziś zamułka, może oddwiedze dziś lub jutro agate.
w czwartek - kato fryzjer i kosmetyczka, w końcu! ; a w piątek egzamin z zarządzania aj :
_____________________________________________________________________________
Który to już dzień bez niego? 17 .. i końca nie widać, końca nie widać, nie widać, nie widać