Wczoraj byłem u mojego kumpla Geroga
oojj co się tam działo
BK była że szok ale niebęde wam opowiadał bo to za długa historia
Tylko VIPy znają tą historie ale powiem wam że chodziło o walki, orenżade i o grandę
Ogólnie wczorajszy dzień był zajebisty i pełen przygód. Podejrzewam że dzisiejszy dzień nie będzie taki fajny ale nigdy niewiadomo
Poza tym chyba będę chory bo boli mnie gardło
A tak w ogóle to wszyscy ostatnio chorują
Co się z wami dzieje ludzie
Proszę ładnie komentować bo coś wam to słabo idzie
Pozdro
Kula$