To ja i Afryka (a właściwie kawałek Afryki i kawałek mnie). Ne wiem dlaczego tak się nazywa, ale według mnie ma bardzo ciekawe imię. Moja mama bardzo ją lubi, ale ja jeszcze na niej nie jeździłam, tylko w terenie. I jest super! Widziałam, że jak mama zaczęła jeździć na Afryce, to jej strasznie brykała.
Ja ostatnio jeździłam na Atłasie i było czadowo!