No, to cześć. Kuba jestem. Będę pisał tu jakieś głuuupoty. Zdjęć nie będę wstawiał moich, bo mam taką krzywą twarz, że nie. No to najpierw zaczne od tego, że bardzo kocham moją kiciunie Martusię. <3
Dziwny dzień dzisiaj, na drugą lekcję, treningu nie było. Na plastyce poszliśmy na boisko. Szybko zleciało, mam nadzieje że wszystkie dni będą tak leciały, aż do wakcji. Tylko najpierw pasowałoby oceny porawić, bo jest co. ^^
Wczoraj rozmowa z trenerem. Było o czym gadać, trzeba się wziąść do garści. Oh, oh może wychowawczyni puści mnie na wycieczkę klasową, a może pojedziemy do Warszaaawy oby. <3
chuje, muje, dzikie wężę. jął . <3