photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 GRUDNIA 2011

wygrałem ze śmiercią...

Sieema...

Obiecałem że jak przeżyje napisze notke...no i tak żyje.Chciałem opowiedzieć co sie ze mna dzialo ciężko mi o tym mowic ale tyle ludzi pytało mnie co sie ze mną działo martwiło sie o mnie i chce wam podziękowac bo chyba tylko dzieki wam żyje...pewnie pytacie skad to wiem jak nie wchodzilem na fb ani na fbl no tak dzisiaj odsłuchałem wiadomości na poczcie głosowej przeczytałem wszystkie wiadomości no i Kamil mi o tym wszystkim powiedział....

 

No tak wkońcu opowiem wam co się ze mną działo bo wkońcu poto tutaj pisze...Załamałem się w niedziele no jakoś tak po wiadomości którą dostałem od Nowaka że Kamil ze Smexi poszli do kina bezemnie no i jeszcze doszła do tego notka Pilszczyńskiego w której dokładnie opisal ze "wkońcu gdzieś wyszliśmy bez Kubacky'ego" ehhh byłem załamany tym wszystkim, starych nie było w domu dlatego też nie poszedłem do szkoły no bo po co .... żeby znowu widzieć Kamila i Smexi -.- w poniedziałek nie myślałem tak poważnie o zabiciu sie...spokojnie siedziałem w domu opierdalając sie no tak ale już we wtorek kiedy byłem bardzo nie wsypany no dlatego że z pon na wt cały czas o tym wszystkim myślałem.Środa....wtedy postanowiłem że napisze list gdyby Kamil wszedł do mojego domu bo przez trzy dni dobijał sie do drzwi wiedziałem ze jezeli jest dobrym przyjacielem to zrobi coś żeby dowiedzieć sie czy żyje ...eh teraz będziecie uważali mnie za największego popierdoleńca ale to co czułem mnie przerosło kurwa ciężko mi o tym pisać ale jak już coś obiecuje to dotrzymuje słowa otworzyłem okno postawiłem list i wyskoczyłem przez okno...hehe teraz jak o tym pisze to chce mi sie smiac no ale wtedy płakałem mieszkam na parterze wiec nie bylo ciezko wyjsć przez okno...mam dom w Katowicach który wynajmujemy przyjaciołom rodziców,ten dom też był pusty wkońcu starzy z nimi wyjechali w góry...miałem klucze do tego domu wiec otworzylem ten dom i tam juz wziołem noż i ... moj telefon był włonczony i wkońcu policja mnie namierzyła wiec szybko weszli do domu bo zapomniałem zamknac  drzwi  juz prawie przylozylem sobie noz do szyji oni weszli zdziwiłem sie policja niby skąd ale wtedy dowiedziałem sie że Kamil po nich zadzwonił i prosił ich zeby mnie szukali...nie zdazyłem sie zabic to wszystko dzieki Kamilowi no tak niby długo zastanawiałem sie nad tym czy wbic ten noz do szyji ale gdy przypomniałem sobie to wszystko to bylem gotowy na śmierc jednak policja mi przeszkodzila...odrazu zawiezli mnie do psychiatryka tam poznałem mnóstwo ludzi z podobnymi problemami...psychiatrzy dali mi silne leki i wypuścili do domu...starzy wroca w niedziele niestety o wszystkim sie dowiedzieli ale moze i to lepiej moze troche bardziej zaczna sie interesowac co sie ze mna dzieje a nie tylko praca i praca dobra sory ze sie tak rozpisałem ale chciałem wszystko opowiedziec w szczegółach...Dziękuje wszystkim którzy byli ze mną w tym tygodniu nawet jezeli policja nie przyjechałaby na czas to napewno żył bym jakis dzień dłużej bo bez was zabiłbym sie juz w swoim domu....

Komentarze

bitchesdontbreathe hehe
08/08/2013 22:51:10
wehatelove :c
11/06/2012 20:31:58
kiciiiaaa I się poryczałam :C
23/12/2011 15:31:51
mylifeyourlove Trzymałam kciuki za Ciebie kciuki.
10/12/2011 17:04:16
youwilllove Fajnie . ;D
09/12/2011 21:16:41
daria1135 Jeeahh <3
09/12/2011 18:33:34
najaranyrycerz <3 mehehe :*
09/12/2011 18:32:34
kosaeckaxd jak to czytam to mi się płakać chce...
09/12/2011 18:16:35
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kubacky123.