Siema, tak więc wróciłem po długim, bardzo długim czasie nie pisania. po prostu nie miałem sposobności. Przez ten czas setki miliony myśli przechodziły przez moją głowę i nie moglem się nimi podzielić. Dlatego tak reasumując większość z nich: życie jest okrutne ale jest kilka małych cudów, złudzeń dla których warto żyć, trzeba się tylko dobrze rozejżeć. powoli zacząłem je właśnie dostrzegać. a i jeszcze jedno zacząłem pisać książkę o wamiprze..., ale o tym innym razem pozdrawiam wszystkich :)