Jakieś stare wygrzebane kamerkowe zawsze spoko ;3
Pograłam dziś w nogę, udało mi się podbić 6 razy ^^
Przed chwilą poćwiczyłam troszkę sobie, kolano znów napierdala ;/
Moje sny są ostatnimi czasy tak zajebiste iż rano jest mi szkoda, że muszę powrócić do rzeczywistości...
Tęsknie... bo jakby nie patrzeć te 10 miesięcy to szmat czasu..