Między cieniami sąsiednich bram wolno się kruszy cierpienia granit.
Pośród łez, co w kamień twarzy tak wrosły, zaciśnięte dłonie z serca medalik chowają miłosny.
I jak gwiazdy i słońce w pięść zmienione świetlistą, mienić się będzie, co do palców pamięci przymarznie wszystko.
Inni zdjęcia: :* pati991gdZapach bzu qabiNad morzem pati991gdFot robione przez babcie pati991gdJa pati991gdJa pati991gdNa chrzcinach u Maćka pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gd