photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2013

Czas start !

   ...założyłem tego bloga tylko po to aby móc dawać upust swojemu wkurwieniu w jakiś sensowny sposób. Każdego niemal dnia pojawiają się w moim życiu sytuacje, które najzwyczajniej w świecie "kladą mnie na łopatki". Czasami bardzo ciężko jest mi się wyzbyć ich z bani, a katować swojej narzeczonej i znajomych nie mogę w nieskończoność...bo to już się nie robi za fajne. Dla mnie jest ok: ale oni są już nieźle wkurwieni.. więc za namową mojej drugiej połówki będę pisać TUTAJ. Dla każdego będzie to ulgą.

   Będę tutaj przeklinał, hejtował, krytykowal, marudził, sapał, żalił się, narzekał....itd itp. Jeśli komuś się nie podoba to co piszę to niech nie czyta i nie komentuje...albo niech sobie komentuje jak ma potrzebę. Mam to gdzieś. W sumie skoro piszę to publicznie to publicznie też może ktoś mi powiedzieć że jestem popierdolony, siedząc sobie wygodnie w fotelu...prawda? Więc proszę bardzo.

   Pewnie będę robil sporo błędów ortograficznych (niektóre mogą być straszne...),ale będę sie starał tego nie robić, jak rownież pewnie pojawią się literówki itd. w sumie skoro jestem taki hejter to powinnienem mieć wyjebane na to...ale dla ogólnej symetrii i czytelności będę starał się dbać o to pomimo wszystko.

   To chyba tyle... no to jedziemy. Pierwsze co mi się pcha na myśl.....

   Wyobraźcie sobie sklep w którym większość pracowników jest niepełnosprawna, lub chociaż spora ich ilość...teraz wyobraźcie sobie że jedni nie dosłyszą, inni mają wadę wymowy a jeszcze inni np.Zespół Downa...i takie tam różne opóźnienia w rozwoju. Norma sprawa...zdarza się (rozumiem to). Dodajcie do tej wizji to iż jest to sklep w którym często bywacie, bo macie blisko i jest w sumie tanio... i co?! Byście nie chodzili ? Byście chodzili... no i tu się kurwa zaczyna.
   Idziecie sobie do takiego jebanego sklepu bo blisko, szybko, wygodnie... chcecie np.kupić powiedzmy, piwo, chipsy i kiełbasę...nie wiecie gdzie jest to pytacie obsługi... bo jakaś Pani chodzi w ubranku sklepu, wołacie ją a ona nic...podchodzicie i dopiero jak Was zobaczyła to odpowiada... okej: zdarza się nie dosłyszeć...no oka, znalazłem towar idę płacić i co?! Kolejny pracownik siedzący za kasą mowi coś w stylu: "dzh,rhcldhe dhkeuaftr bdgtnfklfgk" ...a Ty że gówno zrozumiałeś mówisz: "może Pani powtórzyć?" ...no i teraz słyszycie coś minimalnie bardziej zrozumialego...ale macie już wyjebane, patrzycie na kase ile wyszło. Płacicie, zaokrąglacie do równego (jakieś tam grosze), aby nie podejmować dalszej rozmowy i wychodzicie. Tak? No sądzę że napewno.
   Czy to jest kurwa normalna sytuacja? Ostatnio znowu byłem i na kasie informacja: "obsługuje osoba gluchoniema". No ja pierdolę... kobieta za kasą coś "powiedziała" a klientka mówi: "może Pani powtórzyć" ...to pierdolnąłem śmiechem stojąc za nią... a dlaczego? Bo powtórzyła równie nie jasno, sama prośba powtórzenia już była pojebana...skoro kobieta jest niepełnosprawna... debilka klientka. ehhhh 

   Tak żeby było jasne: rozumiem że ludzie niepełnosprawni też chcą/muszą pracować bo renta za niska...itd. ale kurwa mać...żeby na kasie mogło dochodzić do takich sytuacji ?! Przecież to jest gotówka...i odkręcić coś nie jest tak łatwo. Ja szanuję w sumie większość ludzi i bardzo takim osobą współczuję w cięzkiej sytuacji... ja wiem że pracodawca jest skurwielem i dostaje na takich ludzi siano i pewnie płaci im grosze albo mniej...bo jak może to po co płacić więcej? (jebana logika) A później są takie pojebane sytuacje...

   I idź tu kurwa zrób zakupy człowieku...


Ps.To taki malutki wstęp do tego co będzie tu KRYTYKOWANE.

Komentarze

~szparag Każdy ma prawo do wyrażania swoich emocji, niech sobie już nawet rzuca tymi ''gównami'', ale życzenie od razu drugiej osobie takich przykrych rzeczy... Moim zdaniem jest to nie na miejscu... Według mnie Krytyk13 chciał nam pokazać jak irytujący jest fakt, że taki cham (czyt. pracodawca) zatrudnia niepełnosprawnych , bo ma z tego hajs i obsadza ich na niestosownych stanowiskach. Nie przeszkadza mi to, ze mówią niewyraźnie, ale to jest praca z forsą, tam nie ma czasu i mowy o pomyłkach...a takie się niestety zdarzają... :(
23/05/2013 23:10:59
~krytyk13 Bingo.

Szacunek dla osób niepełnosprawnych wyraziłem w 100% :) jak ktoś umie czytać że zrozumieniem to zrozumie. A gdy wkleje kilka zdań , dam "..." i znowu kilka zdań to każdy przekaz z łatwością zmienię. Jak poniżej uczyniles :) masz prawo.
24/05/2013 4:59:37

~uberkrtytyk @szparag
Ciekawe, że czepiasz się moich "gówien", a nie przeszkadza Ci cała plejada przekleństw krytyka13. Niestety poziom mojego komentarza zrównał się z poziomem tego bloga. Fakt, że życzenie drugiej osobie źle jest płytkie, ale... patrz zdanie poprzednie.

@krytyk13
W takim razie może będziesz tak dobry i wytłumaczysz, czego nie zrozumiałem? I uważasz, że mój komentarz był pozbawiony szacunku? W sumie, po tym co napisałeś nie zasługujesz na szacunek z mojej strony. No chyba, że:
a) nie potrafię czytać ze zrozumieniem,
b) nie potrafisz pisać, bo źle Cię zrozumiałem.

Acha, powyższy wpis bloga jest tak przepełniony hipokryzją, że niektórzy dają chyba nabrać na Twoją dobroduszność w stosunku do niepełnosprawnych. Pokażę Ci prosty przykład:

"Nie jestem rasistą, ale asfalt powinien leżeć na swoim miejscu".

A teraz przykład Ci znany:

"...jakaś Pani chodzi w ubranku...wołacie ją a ona nic...podchodzicie i dopiero jak Was zobaczyła to odpowiada... okej: zdarza się nie dosłyszeć... Kolejny pracownik siedzący za kasą mowi coś w stylu: "dzh,rhcldhe dhkeuaftr bdgtnfklfgk" ...a Ty że gówno zrozumiałeś mówisz: "może Pani powtórzyć?" ...no i teraz słyszycie coś minimalnie bardziej zrozumialego... Czy to jest ku*wa normalna sytuacja...Ja szanuję w sumie większość ludzi i bardzo takim osobą współczuję w cięzkiej sytuacji....A później są takie po*ebane sytuacje..."

Dziękuję. To czego nie zrozumiałem? (tylko mi nie piszcie, że pociąłem ta
23/05/2013 18:11:20
~uberktytyk ... tak ten tekst, że zupełnie zmienił sens... (głupi limit znaków).
23/05/2013 18:14:51

~szparag Mam wrażenie, że kolega na dole nie przeczytał wszystkiego dokładnie, a za wszelką cenę chciał pokazać nam tutaj, że zna takie słowa jak: gówno, szczanie..itp. Pokazał nam również jak płytkim jest człowiekiem, który źle życzy drugiemu.... Brawo dla tego Pana, brawo.....
23/05/2013 7:16:02
~krytyk13 Gdyby zrozumiał to byłby luuz. Niestety :) ale przynajmniej TOBIE napisał z dużej litery. Chociaż tyle szacunku. Pozdrawiam .
23/05/2013 12:16:52

~uberkrtytyk Nie no przeje*ane! Co to za sklep?! Jak możesz tam w ogóle kupować? Ja bym olał na Twoim miejscu, bo szkoda nerwów. Człowiek sobie chce bułkę kupić, a tu co? Niepełnosprawna chodzi o podłogę myje! Ja pier*ole... Albo jakiś gościu na kasie z zespołem downa. Tak jak mówisz - to są pieniądze, pewnie nie raz zamiast do kasy to do kieszeni sobie wrzuci! Albo inna sytuacja, że muszę dwa razy o coś poprosić, albo nie usłyszę kwoty dokładnie. Kij że się wyświetla obok, po to oni na tych kasach siedzą, żebym nie musiał sam szukać. Niepełnosprawni powinni pracować gdzieś, gdzie ich nie widać. Nie wiem... niech kible czyszczą od 3 do 6 rano, kiedy wszyscy śpią. Przynajmniej się człowiek wku*wiać nie będzie. No bo to TAKICH sytuacji na kasie nie może dochodzić, bo zwariować można!

A Tobie życzę, żebyś miał wypadek i stracił słuch w 90% i 1,5 ręki. I żebyś miał dziecko z zespołem downa, takie co pluje, niedosłyszy i ledwo mówi. A najlepiej 3 takie. I żeby pracowało na kasie. I żeby każdy kto wychodzi z tego sklepu wku*wiał się, że mu nie powiedział, gdzie kiełbasa leży, albo że seplenił przy kasie i w ogóle, żeby dochodziło do TAKICH sytuacji nieziemskich.

Żeś sobie temat do krytyki znalazł. Ale Twoja piaskownica i Twoje foremki. Ale że masz foremki w kształcie gówna, to się nie dziw, że będą do tej piaskownicy przychodziły psy i Ci tam szczały. Ja już swoje zrobiłem.
22/05/2013 19:26:32
~szparag heheh co racja to racja
20/05/2013 23:09:14