Kiedy układałem go do snu,
powiedział Tatusiu, sprawdź czy pod łóżkiem nie ma potworów.
Rozbawiony zajrzałem tam i wtedy go zobaczyłem to był mój syn,
który drżąc wyszeptał do mnie jedno zdanie: Tatusiu, ktoś leży w moim łóżku.
/Smutno, smutno, smutno..
Kocham Cię, proszę zostań..