Gdy rozum śpi...

Zdjęcie wykonane p/ divertimento.
Odpowiednim dniem na dodanie poniższej notki był 14 lutego.

- reakcje chemiczne zachodzące w mózgu przy sprzyjających okolicznościach psychospołecznych
- uwarunkowania kulturowe
- konieczność zapobiegania wyginięciu gatunku, czyt.: hormony sterujące popędem płciowym

NAJCZĘSTSZE OBJAWY:

- potrzeba bliższego poznania obiektu
- chęć całowania/bycia całowaną (-ym) w szyję
- idealizowanie obiektu
- w skrajnych przypadkach uzależnienie od obiektu

ROZPOZNANIE:

Miłość (także zakochanie) - przewlekła choroba układu nerwowego, na którą większość przedstawicieli gat. homo sapiens chce zapaść co najmniej raz w życiu.

UWAGA: jak udowodnił House, M. D., powyższe objawy mogą wskazywać też na obecność pasożyta w mózgu osobnika uznanego za zakochanego. Na wszelki wypadek myjcie owoce/warzywa przed spożyciem i nie pijcie nieprzegotowanej wody! I używajcie prezerwatyw.

DZIAŁANIA NIEPOŻĄDANE:

W skrajnych przypadkach może dojść do zawarcia związku małżeńskiego.

PROFILAKTYKA:

Zimny prysznic/kubeł zimnej wody wylany na głowę osobnika zakochanego p/ obiekt jego "uczuć".
Sprawdzonym sposobem jest także unikanie możliwości zakochania się.

***

Mówię: Nie ma miłości. Są reakcje chemiczne zachodzące w mózgu przy sprzyjających okolicznościach psychospołecznych. Uwarunkowania kulturowe. I hormony, i, i...
Mówisz: Boisz się zranienia.
Mówię: Chcę zachować jasny umysł; umiejętność logicznego rozumowania. Miłość jest irracjonalna.
Mówisz: Niedowiarku. Sami tworzymy miłość.


Przekonałeś mnie.