ja to zawsze mam takiego pojebanego pecha, ot co!
~ zapalenie górych dróg oddechowych i infekcja gardła ~
a pocałuj mnie dupę;D
* zero wyjścia z domu przez tydzień, pff - jak nie wychodzę przez 2 dni dostaję palpilacji serca!
* specjalna dieta. zero normalnych posiłków. Ostatnie dni spędzam na jogurcikach, mleku, kefirach, i lanych kluskach na śniadanie, obiad i kolację ;| - schudnę, fakt ;-)
* dużo snu i picia - a potem chodze do 30 minut siku
Jezuu! wszyscy opijają początek ferii a ja? a ja siedzę w domu pod kołdrą i dwoma kocami i gapię się w telewizor jak zahipnotyzowana. i na dodatek sama, bo wszyscy mi gdzieś.. umknęli :(
eh. kocham wakacje! ;-D