you will never know...

Nigdy nie wiesz co się może zdarzyć. Wiele razy chciałbyś cofnąć czas i zapomnieć. Każdy, w tym ja. Cofneła bym czas tylko o ten jeden dzień. Nic więcej. Złe sytuacje uczą nas życia, ale nie które powodują to że chcemy je skończyć. Jest chujowo, ale stabilnie i taka jest prawda.
Wiem że za szybko ufam ludzią i za szybko stają się dla mnie kimś ważnym. Świat jest pojebany :o
Mimo wszystko mam przyjaciół, którzy pomagają mi, mimo tego że ostrzegali mnie przed różnymi rzeczami. Chciałabym napisać tylko tyle że nie wiemy co będzie przed nami, ale nie dowiemy się jeśli skończymy ze sobą.






            __________________________________________


Ale zostały rady, słowa, które mówiłem,
pamiętaj, że zawsze trzeba iść twardo przez życie
Choć coraz częściej słyszę, że ludzie odchodzą,
nie obwiniaj się, że nie byłeś pomocną dłonią.
Że nie było Cię wtedy, że nie wiedziałeś co jest,
zawsze gdy coś przychodzi to potem musi odejść.
Ale czemu tak, czemu ciężko się w tym odnaleźć,
patrząc gdy gałąź drzewa załamie się pod ciężarem.
Gdy lina się zerwie, albo otrują się, o śmierci,
bo nikt nie chce byś stał się tylko ku pamięci.
Pamiętaj, że zawsze są ludzie którzy będą przy tobie,
czemu tak bardzo chcesz się spotkać z Bogiem?