siemasiema .
tej strony Marta , wiem że mówiłam , że nie będe już tutaj piać , ale czuje sie już troche lepiej i stwierdziłam , że coś tu nagryzdole . ; D
ogólnie to ostatni tydzień , miesiąc a nawet ostatnie przeszło pół roku - to był najcieższy czas w moim życiu , ale taka kolej rzeczy .
' rodzimy sie by żyć , żyjemy by umierać ' <3
i nie warto tracić czasu na załamywanie sie na przykład dupkiem , który nie ma już do Ciebie za grosz szacunku , czy za dużo przejmować sie śmiercią bliskiej ci osoby , no pewnie , że bez niej pozostaje pustka i należy o tej osobie pamietać , ale nie na tyle , żeby cały czas płakać i zamykać sie w sobie . ; ) !
mam nadzieje , że będzie dobrze , bo jak na razie jest w miare okej , zrozumiałam niektóre rzeczy i niektóre sprawy zakończyłam - i dobrze mi z tym ! :D
układa sie! : )
a fałszywych ' przyjaciół ' pozdrawiam srodkowym palcem !
jutro może jakieś zdjęcia , coś z Natalią < 33
może jeziorko *.*
dobra zwijam sie na jakiś śniadanio-obiad , narka ; DD
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=baCHhtjvfvA
Za każdym razem, gdy chciała go znienawidzić, przypominała sobie ile razem przeszli ..