najgorzej jest jak się coś zgubi. wiesz, telefon, kasę, albo takie tam, zaufanie.
Zdjęcie takie troszkę (ociupinkę :D) wakacyjne (choć może bardziej zimowe ? ;P). Ale póki co nie mam żadnych innych zdjęć. W tle domek Ewci, a zacnym fotografem była Ola lub Dominika. <3
Dzisiaj taki trochę zagoniony dzionek :D Sklep, sprzątanie, pieczenie ciasta, zadanka i farbowanie włosków na "ognisty rudy", hehe ;P
Ach te wczorajsze i dzisiejsze pogaduszki przez telefon z Weroniką <3
Siara i te sprawy, hehe ;P Nie moja wina, że to przeczytał, a jeśli chodzi o to drugie to wina jest, ale też nie moja ;P
I nasze plany i wgl... Szkoda, że możemy pogadać raz na miesięc :/
Jutro chyba będzie fajnie
____________________________________________________
PS Mam wrażenie, że J.S studiuje mojego fotobloga ;PP