koniec wakacji o niee znowu tyle nauki hm a nawet i więcej poniewaz w tym roku postaram miec o wiele lepsze oceny - tak mówię co roku aby tym razem tak było . podsumowując te wakacje to wychodzi na to że do max możliwości ich nie wykorzystałam no niestety ale żadnej chwili nie żałuje wiele z nich zostanie na długo w mojej pamięci jedyne co powoduje że mam smutek na twarzy to myśl o byłej 3d ostatnio a mianowicie wczoraj przy piosence znanej 3d - nie płacz ewka wspominałam nasze różne śmieszne chwile grę na reli w karty hustawke z kingą kłótnie pomiędzy księdzem a starczykową pierwszy melanż z grażą i pajną i wiele wiele innych wspaniałych chwil .a co do dzisiejszego dnia to jakaś masakra te spojrzenia wrr heh nie no szczerze to widziałam że tak będą patrzeć na nas od góry do dołu ale nie wiedziałam że az tak jeju ja się gubię w tej szkole nawet nie wiedziałam gdzie ide - wazne że za wszystkimi hah ludzie z klasa hm nawet ok jeszcze ich nie znam więc nie oceniam wychowawczyni jeszcze nie pokazała pazurków ale trochę wystraszyła tą gadką o lekcjach że bardzo dużo osób nie zdało itp : o mogła oszczędzić szczegółów. od jutra zaczynamy ciężką prace czyli najpierw dobre wrażenie na nauczycielach a jak przyjdą pierwsze tematy to siedzenie przy książkach aż wykuje na pamięć . YHY ...
______________________________________________________________________________________________________________
muszę się ogarnąć. poukładać ten chwilowy burdel uczuć