Do dzis pamietam kazdy dzien z naszego zwiazku, chociaz minoł już rok. Mam kwiaty od niego . Jego czapke i wszedzie rozpoznam zapach perfum jakich uzywal, ale przejdzimy do rzeczy. Byl zazdrosny o mnie, ale nigdy na to nie narzekalam . Podobalo mi sie to . Czulam, ze mu zalezy. W dugi dzien zwiazku bylismy w kinie na "Śniadanie do łóżka". Film mi sie ogolnie podobal, ale Pawła bardziej interesowałam ja. Byl we mnie wpatrzony jak w obrazek,. Caly film. Potem poszlismy do pobliskiego parku , a że byla zima wyglupialismy sie w sniegu. To bylo cudowne. Poszlam do domu na kolacje i znowu sie spotkalismy. Uwielbialam z nim spedzac kazda minute. Nasz zwiazek toczyl sie cudownie. Nie potrafie opisac eufori, ktora we mnie tkwila. Bardzo szybko wyznal mi milosc, a ja mu uwierzylam. Myslalam, ze mowi prawde.
CDN.